Wyprawa do Peru - scenariusz zajęć dla dzieci 5-6-letnich.

Scenariusz zajęć dla dzieci 5-6-letnich
opracowała Elżbieta Puchalska

Temat: Wyprawa do Peru

Cele:

  • poznawanie życia i zwyczajów ludzi w innych krajach;
  • rozbudzanie zainteresowania kulturą Inków;
  • rozwijanie aktywności twórczej dziecka;
  • przeżywanie radości podczas zabaw inspirowanych muzyką,
  • poznanie peruwiańskiego instrumentu muzycznego – piszczałki,
  • doskonalenie umiejętności współdziałania z rówieśnikami.

Metody:

  • podające
  • eksponujące
  • aktywizujące

Formy aktywności dzieci:

- werbalna, ruchowa, plastyczna, muzyczna, gra na instrumentach.

Środki dydaktyczne:
Rekwizyty ubioru peruwiańskiego (poncho, czapeczka, peruka, piszczałki), globus, mapa polityczna świata, Ameryki Południowej, atlas z nalepkami z serii Nauka przez zabawę Nikole Baxter (Atlas Świata, Zielona ziemia, Atlas zwierząt), Encyklopedia multimedialna dla dzieci, album, ilustracje przedstawiające charakterystyczne miejsca, krajobrazy, przyrodę i zwierzęta Peru, płyty CD z nagraniem melodii pochodzącej z Ameryki Południowej, oraz nagraniem do zabawy w lot samolotem (Klanzy) i podróż pociągiem, instrumenty (piszczałki, bębenki, grzechotki), różnej wielkości pudełka tekturowe, papier pakowy, farby plakatowe do malowania na materiale, pędzle, taśma samoprzylepna – dwustronna, kolorowe jednobarwne chusty, słomki, sznurek, koraliki, guziki, plastelina, szablony masek, złota i srebrna folia ozdobna, klej, kartony kolorowe, bibuła, nożyczki, mazaki, karty pracy, puzzle literowe i obrazkowe, karty pracy, przybory do ćwiczeń ruchowych.

Oczekiwane rezultaty

Dziecko będzie się orientowało w położeniu geograficznym Peru, będzie umiało rozpoznać  charakterystyczne miejsca Peru – zabytki, krajobrazy przyrody, zwierzęta; wykaże zainteresowanie mieszkańcami i kulturą tego kraju poprzez sztukę; będzie miało możliwość rozwijania samodzielności poznawczej; wzbogaci własne doświadczenia, będzie kreatywne.

Wprowadzenie

Rano wchodzę do klasy ubrana inaczej niż co dzień. Na ramionach mam poncho w indiańskie wzory, na głowie dzianą czapeczkę w charakterystyczne wzory, spod której wystaje czarny warkocz, a w ręku trzymam instrument – peruwiańskie piszczałki, które nazywano fletnią Pana. Wygląd mój od razu wzbudza w dzieciach zaciekawienie, pytają dlaczego jestem tak ubrana, oglądają mój strój, instrument, proszą, abym coś na nim zagrała.

Zaspokajam ciekawość dzieci – opowiadam im, że jest to strój ludzi, którzy mieszkają daleko od Polski, na innym kontynencie (dzieci w tym momencie popisują się swoją wiedzą i wymieniają kontynenty które znają, niektórym wyjaśniam co oznacza ten wyraz), dopowiadam, że jest to strój Indian, ale nie zdradzam nazwy państwa (dzieci snują przypuszczenia). Zatrzymuję uwagę dzieci na ubiorze – opowiadam, że poncho zastępuje kurtki, gdyż jest bardzo ciepłe, utkane z wełny lam, zwierząt, które żyją wysoko w górach, w miejscu dokąd zabiorę Was na wycieczkę. Zwracam uwagę na charakterystyczne wzory w jakie ozdobione są ubrania i czapeczka. Dzieci zaciekawione są piszczałkami (zgromadziłam ich kilka sztuk), oglądają je – opowiadam im z czego jest zrobiony ten prosty instrument, a gra na nim polega na dmuchaniu od góry w związane razem rurki z drewna, bambusa bądź trzciny. Dzieci ochoczo próbują coś wygrać na piszczałkach.  Przy dźwiękach piszczałki i grzechotek inicjuję dzieciom zabawę w formie opowieści ruchowej  pt. W amazońskiej dżungli. Krótko wprowadzam ich w klimat wielkiego lasu, dzieci odpowiednio do mojej opowieści naśladują zwierzęta, które się pojawiają. W tle towarzyszy odpowiednio dobrana muzyka relaksacyjna.

Sytuacja edukacyjna I

Proponuję im wyprawę do tajemniczego kraju Ameryki Południowej. Po domysłach dzieci zdradzam, że będziemy tam pokonywać góry i przedzierać się przez dżunglę w której żyją największe zwierzęta. Pokazuję im na globusie (mapie świata też) to miejsce, dzieci same oceniają czy jest to daleka podróż czy bliska, co trzeba przemierzyć, w jaki sposób można tam dotrzeć i jakim środkiem lokomocji. Padają różne propozycje, ostatecznie wybieramy podróż samolotem.

Rozdaję dzieciom bilety (które będą jednocześnie ich kartą pracy) i przemieszczamy się do drugiego pomieszczenia (lotnisko). W zabawie przy muzyce inscenizujemy lot samolotu (machają rodzicom na pożegnanie, zapinają pasy bezpieczeństwa, uruchamiają silniki, naśladują lot i lądowanie). Ponieważ jest to górzysty kraj, proponuję dzieciom wyprawę w góry i wykonanie czterech zadań. Po każdym zadaniu dziecko stawia stempel – literkę, w odpowiedniej kratce na bilecie (cyfra wskazuje kolejność zadania i miejsce wstawienia litery).

Zadanie I – pokonać małą górę (wejście i zejście po drabince – drabinka w formie stojaka);

II – przejście przez most (równoważnia);

III – zdobyć szczyt (wspiąć się na drabinki przy ścianie);

IV – czołganie w tunelu.

Po wykonaniu zadań dzieci odczytują nazwę kraju do którego przybyły - PERU. Następnie wyszukują taki sam wyraz spośród innych haseł zgromadzonych na stole i przypinają z moją pomocą na mapie. Dzieci próbują same wyszukać na mapie stolicę Peru - Limę, następnie wyszukują tabliczkę z napisem i przypinają do mapy.

Zapoznaje dzieci z flagą Peru (dostrzegają podobieństwa i różnice w wyglądzie flagi Polski i Peru). Opowiadam im ilustrując obrazkami o ludziach mieszkających tam kiedyś i obecnie, o kulturze Inków i co po sobie pozostawili (m.in. ruiny Machu Picchu). Mieszkańcy Peru to ludzie o trochę innym kolorze skóry niż my, mają czarne włosy mówią językiem hiszpańskim lub keczua – indiańskim (dzieci dostrzegają różnice w wyglądzie twarzy chłopca peruwiańskiego). Uprawiają kukurydzę i ziemniaki. Hodują lamy, alpaki, owce i trzymają świnki morskie, ale nie jako maskotki, tylko jako przysmak! Z wełny lamy, owcy i alpaki przędą wełnę (pokazuje im krosna) w jaskrawych kolorach. Robią z nich kapelusze, ubrania, koce, szale i poncho.

Sytuacja edukacyjna II

Opowiadam dzieciom, że Peru to kraj, który kryje wiele tajemnic z naszej przeszłości, przypominam najciekawsze miejsca ilustrując obrazami, zdjęciami; wspólnie przeglądamy encyklopedię multimedialną na komputerze (jest dostępny w klasie dla dzieci) i wyszukujemy hasła i obrazy związane z Peru.
Następnie zapraszam dzieci do zbudowania budowli ze zgromadzonych na środku sali pudełek (które już je zaintrygowały) na wzór budowli Inków. Dzieci przystępują do malowania.
W czasie, gdy pudełka schną, pokazuję dzieciom obrazy rysunków naziemnych, jakie można zobaczyć na płaskowyżu  gór tylko z samolotu, gdyż są ogromne. Przedstawiają ludzi, zwierzęta, wzory geometryczne. Proponuję dzieciom, aby narysowały swoje wzory rysunków i opowiedziały co przedstawiają.

Następnie zapraszam ich do zabawy ruchowej w którą bawią się również peruwiańskie dzieci pt. Sztafeta (poczta kurierska). Inkowie wybierali specjalnych biegaczy, którzy przenosili wiadomość lub przesyłkę zmieniając się po drodze. Dzieci ustawiają się w dwóch równych rzędach. Po rozpoczęciu wyścigu pierwszy zawodnik zanosi list zwinięty w rulon na metę i wraca do swojego rzędu. Drugi zawodnik biegnie po ten list i przekazuje go następnemu graczowi, który znowu ma za zadanie zostawić go na mecie itd. Wygrywa ten rząd, który pierwszy ukończy sztafetę. Dzieci bardzo żywo uczestniczą w zabawie, dopingując kolegów ze swojego rzędu. Po ukończeniu sztafety są bardzo ciekawe jaką wiadomość przenosiły i wspólnie odczytujemy, że „kamienne” bloki do budowy miasta są już gotowe. Dzieci wracają do sali i przystępują do „wznoszenia” budowli (na dużym arkuszu papieru pakowego). Do sklejania pudełek używają taśmy dwustronnie klejącej (łatwa w montażu). Budowla nie musi być ukończona jednego dnia, następnego dnia uzupełniają ją w nowe elementy. Ponieważ nie wszystkie dzieci w jednakowym stopniu zaangażowane są w zabawę, szybciej się nużą, toteż w innych miejscach w sali mogą robić coś innego, np. ćwiczenia graficzne – kolorowanie poncho Indianina wg wzoru; łączenie kropek; odnajdywanie ukrytego zwierzęcia w plątaninie linii wg kodu literowego; grać w grę planszową „Wyprawa w Andy”.

Sytuacja edukacyjna III

Dzieci po przyjściu do klasy zauważyły na parapecie okna nowe rośliny, których wcześniej nie było, jedną z nich był krzaczek kawy, który rośnie jako duża roślina na plantacjach Peru. Owocem krzewu kawowego są ziarenka kawy, które po zmieleniu i zaparzeniu wrzątkiem dają smaczny i aromatyczny napój. Dzieci oglądały ziarenka, określały ich kolor i wielkość, rozgryzały, wąchały i określały smak, porównywały  kawę zmieloną z ziarnistą. Owoce kawy Indianie używali również do zdobienia różnych ozdób, które sami wykonywali. Zachęcam dzieci do zrobienia sobie jakiejś ozdoby jako pamiątki z Peru. W trzech miejscach sali zgromadziłam przybory i materiały do wykonania  ozdób i elementów stroju peruwiańskiego.

Przy I stanowisku proponuje wykonanie opaski na włosy tzw. królewskiej grzywki (z kilku słomek i koralików oraz kolorowego sznureczka), przy okazji zapoznaje dzieci z legendą związaną z ta ozdobą. Podobnie jak opaski na głowę wykonują bransoletki.

II stanowiska – proponuję wykonanie kolczyków lub naszyjnika z dużych guzików ozdobionych koralikami lub ziarenkami kawy, małymi muszelkami.

III stanowisko – ozdabianie chust, które noszą peruwiańskie kobiety i dziewczynki – malowanie farbami do tkanin charakterystycznych wzorków.

Po wykonaniu ozdób, dzieci ubierają się w nie, a ja zapraszam je do zabawy tanecznej przy argentyńskiej muzyce ludowej „Fiesta Aimara”. Jest to również moment relaksu. Siedząc na dywanie dzieci animują spanie (wydają odgłos chrapania), poczym wybudzają się ze snu i kląskaniem języka odtwarzają rytm słuchanej muzyki. Dalej bawią się przy muzyce poprzez rytmiczne uderzanie o kolana i w dłonie. Następnie wstają i za prowadzącym  taniec poruszają się zgodnie z rytmem utworu, zataczając  koło. Przy powtórzeniu zabawy  zmienia się dziecko prowadzące korowód. 

Sytuacja edukacyjna IV

Dzieci, jak co dzień rano karmiąc papugę Sarę (Nimfę mamy w klasie od 3 lat), zauważyły nowe zwierzątko, niektóre dzieci od razu rozpoznały, że to świnka morska – opowiedziały kolegom jak ją trzeba odżywiać i pielęgnować. Zachęciłam dzieci, aby jeszcze porozglądały się, co się zmieniło, albo co przybyło w kąciku przyrody. Na drzewie, które jest eksponatem w klasowym kąciku przyrody dostrzegły oplatającego gałęzie węża (pluszowego).  Wprowadzam dzieci w ten sposób w świat peruwiańskiej przyrody. Zwierzęta zamieszkujące dżunglę amazońską (wyjaśniam tę nazwę chociaż niektóre same chwalą się swoją wiedzą na ten temat) to: ogromne ptaki - kondory, węże - anakondy, pająki – tarantule, żarłoczne mrówkojady, wielkie papugi, pumy, ale i kolibry – najmniejsze ptaki świata (same będą później wyszukiwały w atlasie obrazkowym, albumie, oglądały ilustracje). W trakcie naszej rozmowy dzieci reagują na przekazywane im informacje, mówią, że niektóre zwierzęta widziały w ZOO, w bajkach, na filmach. 

Zapraszam ich do zabawy ruchowej Pająk i muchy – wybieram dziecko na pająka, które zakłada na głowę rekwizyt pająka - pozostałe będą muchami. Muchy biegają leciutko na paluszkach przy muzyce relaksacyjnej, gdy muzyka cichnie zatrzymują się w bezruchu, która mucha poruszy się jest złapana przez pająka i odchodzi na bok. Zabawa się kończy, gdy pająk złapie wszystkie muchy . Zabawę powtarzamy, wybierając inne dziecko na pająka.

Następnie proponuję dzieciom zabawę przy trzech stanowiskach:

I – Oglądają przez lupę na ilustracjach fragmenty wzorów na skórach zwierząt (anakondy, papugi, żółwia, pumy i motyla) i próbują dopasować je do właściwego zwierzęcia na zdjęciu, następnie wybierają sobie obrazek z konturem zwierzęcia i tworzą wydzierankę (kolorowa bibułka, papier kolorowy, klej) -  zachowując naturalne barwy wyklejanego zwierzęcia.

II – Zabawa z wężem – na kolorowych kartonach rysują spiralę zaczynając od środka kartki, rozcinają po spiralnej linii tak, że łapiąc za „główkę” – środek kartki – powstaje wąż. Ozdabiają jego skórę mazakami we wzory.

III – Dzieci otrzymują w kopertach puzzle literowe, z których po ułożeniu odczytują nazwę zwierzęcia, następnie wyszukują właściwą fotografię zwierzęcia spośród innych i układają pod napisem (każda fotka zawiera element samokontroli), mogą się wymieniać puzzlami.

IV –Dzieci układają obrazki-puzzle przedstawiające zwierzęta egzotyczne. Po ułożeniu rozpoznają i nazywają zwierzę, następnie wyszukują tabliczkę z nazwą zwierzęcia i układają pod obrazkiem. Dzieci wymieniają się puzzlami do ułożenia.

            Dzieci same decydują przy którym stanowisku chcą pracować, mogą zrobić jedną pracę lub wszystkie.

Gdy dzieci są znużone pracą lub wykonały swoje zadania zapraszam ich do zabawy ortofonicznej – wybrzmiewanie głoski s z różnym natężeniem, oraz proponuję im zabawę Pełzające węże – dzieci leżąc na dywanie rozciągają się, zwijają, balansują ciałem na boki, dobierają się w pary – jedno dziecko jest wężem (leży na brzuchu), drugie wykonuje delikatny masaż - rysuje paluszkiem wzory na ciele kolegi – zmiana ról. Zabawie towarzyszy  muzyka w tle.

Sytuacja edukacyjna V

            Kończąc podróż po Peru zapraszam ich na przejażdżkę kolejką górską, która jest najwyżej położoną koleją świata. Zbudował ją polski inżynier Ernest Malinowski. Przy znanej piosence Jedzie pociąg z daleka dzieci tworzą pociąg i przemieszczają się po sali pokonując tunele (ustawione z dużych elementów z gąbki). Pociąg z dzieci zatrzymuje się na kilku stacjach, na których odgadują zagadki dotyczące Peru.

            Żegnamy się z Peru zabawą przy znanej już dzieciom muzyce ludowej Fiesta Aimara. Tym razem tworzymy kapelę ludową. Dzieci zakładają zrobione wcześniej ozdoby peruwiańskie, rozdaję im instrumenty - piszczałki, grzechotki, bębenki, a sama jestem dyrygentem. Pierwszy raz dzieci przypominają sobie zabawę animując ruchem melodię, następnie dzielę dzieci na trzy zespoły i przydzielam instrumenty. Przy kolejnym powtórzeniu utworu  wymieniają się instrumentami. W wesołym korowodzie odwiedzamy inne grupy w przedszkolu.